Jak pisałam w poprzednim poście zaczęłam robić koszyczki wielkanocne. Robiąc je, myślałam, że będą to bardziej koszyczki - stroiki, ale z powodzeniem mogą być dla maluchów do święcenia.
Na razie dwa - biały skończony, w złotym brakuje wypełnienia :).
Zdjęcia wyszły beznadziejnie, światło cały czas mi się odbijało, no ale trudno...
Miłego dnia wszystkim życzę!!!
fajne koszyczki ;)
OdpowiedzUsuńAle słodki stroiczek:)
OdpowiedzUsuńJakie cudniaste;)))Dla maluchów będę super;)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńJakie równiutkie:) Złoty nawet bez wypełnienia świetnie wygląda:) Zapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuń