Witajcie Kochani, witam nowe Obserwatorki:). Dziękuję za budujące komentarze :)
Chciałam Wam dzisiaj pokazać jedną z moich pierwszych prac, zrobiłam ją gdzieś w listopadzie, wtedy ogłoszono w przedszkolu mojego syna konkurs szopek. Przez cały grudzień można było przynosić szopki, nie liczyłam ile ich było, ale konkurencja była ogromna. Nieprawdopodobne jakie ludzie mają pomysły. Właśnie w tym tygodniu zostały rozdane nagrody, niestety nie mogliśmy być wtedy w przedszkolu, bo Pawełek jest chory.
Ukończenie szopki zajęło mi sporo czasu, ale z efektu końcowego jestem zadowolona.
Szopka jest w całości wypleciona (żłobek też, chociaż na zdjęciu tego nie widać), spód ma z kartonu. Figurki są z masy solnej. Aniołkowi zapomniałam zrobić włosów, więc dorobiłam mu warkocze :). Szkoda tylko, że konkurencyjnym szopkom nie zrobiłam zdjęć, niektóre były naprawdę rewelacyjne:)
To pudełko przed królami to dary, a to zwierzę, które jest schowane za choinką - to miał być wielbłąd - hi hi :). Pozdrawiam Was cieplutko, buziaki.
cudowna jest ta szopka....wygrana????? gratuluje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w moim CANDY.
OdpowiedzUsuń