Witajcie moi Drodzy! Dziękuje Wam za wszystkie ciepłe słowa i oczywiście, za to, że do mnie zaglądacie. Wiem, że w ostatnim czasie zaniedbałam bloga, ale niestety na nic nie mam czasu ;/ Zaległości mam tyle, że aż strach pomyśleć, kiedy to wszystko zrobię. Dawniej zaległości nadrabiałam w nocy, a teraz, wieczorem jestem już taka zmęczona, że nie daje rady... Starość nie radość...Dobra, dość użalania się nad sobą :) Ostatnio wróciłam do moich aniołków.
Wyszła mi taka oto puszeczka. Teraz jak na nią patrzę, to zrobiłabym ją zupełnie inaczej.
Wyszła mi taka oto puszeczka. Teraz jak na nią patrzę, to zrobiłabym ją zupełnie inaczej.
Nie jestem z niej zadowolona, więc pewnie posłuży jako puszka na jakąś przyprawę, czy coś w tym stylu :) Pozdrawiam Was serdecznie, buziaki
a mnie się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńMnie się też bardzo podoba, bo uwielbiam aniołki w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuń