Witajcie moi Drodzy! Wpadła mi kiedyś w ręce butelka po znanej nalewce :) Przesiedziała sobie jakiś czas, nabrała mocy urzędowej i w końcu się za nią zabrałam. Serwetka wygrana u Magdy pasowała mi do niej idealnie. I tak oto powstała ... karafka, chociaż jako wazon też by się nadawała :)
Dziękuję Wam za komentarze i oczywiście za to, że do mnie zaglądacie :) Pozdrawiam
taka letnia :)
OdpowiedzUsuńDrugie życie butelki wygląda pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszła ! :) i przypomniała mi o mojej która czeka na dokończenie :)
OdpowiedzUsuńCudna:) Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńBard, bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńKarafka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyszła:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna ta karafka, taka delikatna i romantyczna.
OdpowiedzUsuń