poniedziałek, 22 lipca 2013

...

Kolejna puszka z cyklu wisienkowego :)

I jeszcze nasze weekendowe zbiory :)

Po lesie chodziło się świetnie, taka cisza i spokój. Jakoś oststnio mi tego brakuje. Grzybów za wiele nie było, zwłaszcza, że byliśmy już trochę późno, ale i tak trochę uzbieraliśmy - tylko borowików jak na lekarstwo.
Bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze i witam nową Obserwatorkę :)
Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Piękna puszeczka. I grzybki też niczego sobie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna puszeczka a grzybków zazdroszcze ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Puszeczka urocza. Całkiem niezłe zbiory jak na lipiec. Zazdroszczę, u nas nie ma grzybów, jest strasznie sucho. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. to niezły połów ;) wisienki wyglądają uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Puszka bardzo ładna:)o na grzyby miałabym ochotę:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :) Całusy