Kawa i czekolada

 Witajcie, znów dwa koszyczki wielkanocne - kawa: 

i czekolada:

Pozdrawiam:))))

Koszyczki wielkanocne :)

Jak pisałam w poprzednim poście zaczęłam robić koszyczki wielkanocne. Robiąc je, myślałam, że będą to bardziej koszyczki - stroiki, ale z powodzeniem mogą być dla maluchów do święcenia.
Na razie dwa - biały skończony, w złotym brakuje wypełnienia :).

Zdjęcia wyszły beznadziejnie, światło cały czas mi się odbijało, no ale trudno...

Miłego dnia wszystkim życzę!!!

BRĄZOWY KOSZ Z WIKLINY PAPIEROWEJ

Witajcie, tak bardzo wciągnęło mnie robienie materiałowych kwiatków, że nic innego bym nie robiła, ale trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty, przecież niedługo święta :). Trochę koszyczków zrobiłam, czekają na malowanie i ozdabianie, wczoraj spróbowałam zrobić zająca, ale nie nadaje się, żeby go pokazać :). Dlatego dzisiaj wrzucam fotkę koszyka, który zrobiłam dawno (jakieś 2 -3 miesiące temu), ale jeszcze nie doczekał się swojego posta. Zrobiłam go dla siebie, na różności, które wykorzystuję przy tworzeniu, ale mój synek stwierdził, że na resoraki będzie jak znalazł. A ja... cóż zostałam bez koszyka.
Jest dość duży, pomalowałam go ciemnobrązową farbą, tylko raz, dlatego widać prześwity (w rzeczywistości nie tak bardzo), chciałam, żeby był prostokątny, ale nie wyszło, oj dużo muszę się jeszcze nauczyć :). Pozdrawiam Was ciepło:)

II poduszka

Dzisiaj po południu zrobiłam drugą poszewkę na "jaśka". Cała szyta ręcznie, tak jak poprzednia :). Zdobią ją kwiatuszki z materiału i guzików. Te kwiatuszki robiłam pierwszy raz, ale muszę powiedzieć, że to fajna sprawa, szybko się je robi i naprawdę fajnie wyglądają.

Dobrej nocy życzę :)

Witajcie kochani, chciała Wam bardzo mocno podziękować za wszystkie komentarze, aż się chce coś robić :).
Wczoraj myknęłam trochę kwiatków z krepiny - wreszcie ładnie mi wychodzą :), ale jeszcze nie znalazłam im miejsca, dlatego dzisiaj pokażę Wam słoiczek, który zrobiłam (już trochę temu) na przyprawy, a wylądowały w nim suszone pomarańcze. Słoiczek jest żółty, a na zdjęciu wygląda na biały - zdjęcie robiłam w pośpiechu i telefonem, więc jest kiepskiej jakości.

Życzę wszystkim udanego weekendu. Pozdrawiam

WYRÓŻNIENIE THE VERSATILE BLOGGER

Witajcie, jest mi strasznie miło ponieważ mój blog dostał pierwszą nominację do nagrody The Versatile Blogger. Ta zaszczytna dla mnie nominacja przywędrowała od Gosi. Bardzo dziękuję:)
Postaram się wypełnić wszystkie zasady zabawy, jednak gdyby coś mi poszło nie tak bardzo proszę Was o poprawienie mnie:)

 

Zasady powyższego wyróżnienia:

każdy nominowany blogger powinien:

1. podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,

2. pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,

3. ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,

4. nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,

5. poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Teraz siedem faktów z mojego życia:

1/ ukończyłam filologię polską, ale nigdy nie pracowałam w zawodzie,

2/ nie potrafię "nic nie robić",

3/ umiem słuchać,

4/ szybko się przywiązuję,

5/ staram się być punktualna i denerwuję się, gdy zdarzy mi się spóźnić, nie lubię też gdy ktoś się spóźnia,

6/ uwielbiam polskiego rocka,

7/ lubię kolor czerwony i beżowy.

I moje nominacje:

http://dosiablog.blogspot.com/

  http://gojka80.blogspot.com/

http://muraskasienudzi.blogspot.com/

http://avrea.blogspot.com/

 http://paurinka.blogspot.com/

http://sosnowygaik.blogspot.com/

 http://gosiaadaszak.blogspot.com/

http://claoodia-art.blogspot.com/

http://evebellart.blogspot.com/

 http://rekamistworzone.blogspot.com/

http://anstahe.blogspot.com/

http://papierowecudawianki.blogspot.com/ 

 http://zakatekniezwyklychpomyslow.blogspot.com/

http://weronkaa84.blogspot.com/

 http://poleskieinspiracje.blogspot.com/

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wyróżnienie. Pozdrawiam.

Duuży wazon :)

Witam Was w ten mroźny dzień. Ostatnio zmajstrowałam sobie wazon, po tym jak choinka poszła w odstawkę zrobiło się jakoś pusto :). Robiłam go bez żadnego wzornika, dlatego nie jest taki równiutki jakbym chciała. Część czekoladowa jest kartonowa oklejona wiklinką, dopiero ta jasna jest wyplatana. Ma ok 60 cm, więc jest dość duży. Serduszko zrobiłam z masy solnej. Na zdjęciach tego nie widać, ale ozdobiłam go decoupagem - wzór koronkowy.

Serdecznie witam nowych Obserwatorów i bardzo Wam wszystkim dziękuję za budujące komentarze:) Pozdrawiam. 

Życzenia i podkładka pod kubek

Po pierwsze chciałam złożyć najlepsze życzenia wszystkim Babciom zaglądającym na mojego bloga, to dla Was:

Dzisiaj skończyłam podkładkę pod kubek dla mojej koleżanki Gosi:). Motyw wybrany przez Gosię, ale całkiem w moim guście.

Aniołki c.d.

Witajcie, witam nową Obserwatorkę :). Bardzo dziękuję za miłe komentarze, fajnie się je czyta ;)
Moja kolekcja aniołkowa powiększyła się o kolejne rzeczy, tym razem transformacji został poddany stary świecznik i wazon, który miał kiedyś niebieski kolor. Zdecydowanie bardziej podoba mi się teraz:). Muszę go jeszcze tylko polakierować.

Podusia

Dzień dobry, długo mnie nie było, ale miałam problemy z dostępem do sieci, ten czas jednak nie był stracony :).

Witam nową Obserwatorkę, jest mi niezmiernie miło:).

Pokażę Wam jaką zrobiłam poszewkę na poduszkę, trochę pozazdrościłam koleżankom posiadającym umiejętność szycia. Niestety nie mam maszyny, dlatego w całości jest szyta w rękach - i to widać - ale muszę przyznać, że jestem z niej zadowolona.

Pomysł znalazłam na stronie stylowi.pl. Pozdrawiam :)

WAZON Z PAPIEROWEJ WIKLINY

Dobry wieczór wszystkim. 

Zrobiłam dzisiaj wazon  - moim ulubionym - splotem spiralnym. Pomalowałam go kawą (bardzo mi się podoba kolor jaki wychodzi) i polakierowałam. Do tego dorobiłam bukiecik biało - pomarańczowych kwiatków, z których nie jestem zadowolona:(. Zrobiłam je ze zwykłej bibuły.

Wazonik będzie prezentem dla Dziadka, ale róże będę musiała wymienić.
Muszę Wam powiedzieć, że poczyniłam już pewne przygotowania do Świąt Wielkanocnych :) Powoli powstają koszyki, ale pokażę Wam je bliżej świąt. Pozdrawiam i życzę dobrej nocki.

;)

Witajcie Kochani, witam nowe Obserwatorki:). Dziękuję za budujące komentarze :)
Chciałam Wam dzisiaj pokazać jedną z moich pierwszych prac, zrobiłam ją gdzieś w listopadzie, wtedy ogłoszono w przedszkolu mojego syna konkurs szopek. Przez cały grudzień można było przynosić szopki, nie liczyłam ile ich było, ale konkurencja była ogromna. Nieprawdopodobne jakie ludzie mają pomysły. Właśnie w tym tygodniu zostały rozdane nagrody, niestety nie mogliśmy być wtedy w przedszkolu, bo Pawełek jest chory.
Ukończenie szopki zajęło mi sporo czasu, ale z efektu końcowego jestem zadowolona.
Szopka jest w całości wypleciona (żłobek też, chociaż na zdjęciu tego nie widać), spód ma z kartonu. Figurki są z masy solnej. Aniołkowi zapomniałam zrobić włosów, więc dorobiłam mu warkocze :). Szkoda tylko, że konkurencyjnym szopkom nie zrobiłam zdjęć, niektóre były naprawdę rewelacyjne:)

To pudełko przed królami to dary, a to zwierzę, które jest schowane za choinką - to miał być wielbłąd - hi hi :). Pozdrawiam Was cieplutko, buziaki.

KOSZ Z KWIATAMI

Witam Was serdecznie, witam Panią obserwatorkę:). Chciałam Wam pokazać jaki kosz, a raczej koszyczek - zrobiłam z okazji Dnia Babci. Koszyczek z gazet (białe rurki) pomalowałam kawą i polakierowałam. Różyczki - wg kursu Ani Krućko - robiłam z krepiny (czerwone) i zwykłej bibuły (białe). Oj, namęczyam się przy nich. Do tego dorzuciłam zielone listeczki i "rękaw" z beżowej flizelinki. Różyczki nie są równej wielkości, ale to nawet nie razi. W pierwszej wersji koszyczek był biały, ale po lakierowaniu zrobił się szarawy, więc musiałam go wymienić. Całość lepiej wygląda na żywo:)

Serducho :)

Witajcie, trochę się dzisiaj nudziłam po południu i tak oto powstało serduszko. W zasadzie zaczęłam od róży, a że z jedną nie bardzo miałam co zrobić, powstało do tego serduszko - na Walentynki jak znalazł.

Serduszko jakoś tak trochę krzywo mi wyszło, ale robiłam je po raz pierwszy, kwiatka z resztą też. Wyniki oceńcie sami. Pozdrawiam:)
 

Puszka na przyprawy

Witajcie Kochani, oj ciężki miesiąc przede mną. Moja Pociecha jest chora i trochę posiedzimy w domu:(.
Wczoraj ozdobiłam puszkę z przeznaczeniem na przyprawy. Zaczęłam ją robić jeszcze przed świętami, ale nie miałam czasu jej skończyć. Niestety ma czarną pokrywkę z miękkiego plastiku. Pomalowałam ją, ale przy pierwszej próbie zamknięcia puszki farba odeszła, a czarna nie wygląda dobrze. Może ma ktoś pomysł, co z nią zrobić ?

 Przy okazji zrobiłam podkładkę pod kubek. Już dawno chciałam to zrobić. Była korkowa, teraz wygląda tak:

 

Wspomnienia 2012

Witam wszystkich w nowym roku, a szczególnie gorąco chciałabym przywitać trzy Panie Obserwatorki. Oj, miałam dużo radości z faktu, że ktoś obserwuje mój blog:).
Rok 2012 minął tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Chciałam Wam pokazać swoje pierwsze koszyki. Robiłam je gdzieś w październiku. A przy okazji zrobiłam 2 ramki na zdjęcia, butelkę i chyba ze sto różyczek z serwetek. Wiem, że do ideału im wieeeeele brakuje, są koślawe, tragicznie wykończone, pokrywka się nie zamyka do końca, a aniołki na butelce są krzywo przyklejone - ale to nic - właśnie dlatego, że to pierwsze moje robótki z papierowej wikliny i decoupagu czuję do nich ogromny sentyment i nie potrafię się z nimi rozstać;)

 

 

Pozdrawiam i zyczę dobrej nocy;) Buziaki.